niedziela, 15 listopada 2015

Rozdział 8 "Proszę pozwól mi..." Koniec przygody na tym blogu.

***********************************Oczami Ross'a******************************
Idę korytarzem szpitalnym. Mijam lekarzy, pielęgniarki, spacerujących chorych, którzy czują się na siłach, płaczących oraz zdenerwowanych ludzi siedzących przed jakimś gabinetem lekarskim. Idę szybko. Nie oglądam się za siebie. Chcę ją znaleźć, nie wiem dlaczego i po co, ale tak mówi moje serce "Muszę ją zobaczyć". 

***********************************Oczami Mileny*****************************
Leże spokojnie na łóżku choć w moich myślach - istny huragan i niepokój. Nie mogę tu tyle siedzieć. Sama wylecę z pracy, tak jak Olivia - myślę.
Nagle słyszę zbliżające się kroki w stronę drzwi. Szybko zamykam oczy. Udaję, że śpię. Drzwi otwierają się. Ktoś podchodzi do mojego łóżka, do mnie. Czuję oddech tej osoby. Cisza. Nadale nie wiem, kto to. Chcę otworzyć oczy jednak...

Zasypiam... I nie wiem czy kiedy kolwiek się obudzę ...

Cześć wszystkim... Ze smutkiem muszę powiedzieć, że odchodzę z tego bloga. Dlaczego ? Ponieważ nie mam czasu tu pisać.  Ale nie martwcie się. Jeśli lubicie moje twórczości to zapraszam na drugiego bloga gdzie jestem bardzo aktywna i tam dodaję również krótkie opowiadania składające się z 5 części. Być może kiedyś wrócę jeszcze do tej historii, ale jeśli wrócę to pojawi się na drugim blogu. Z przykrością oznajmiam, że tu nie wrócę. I choć przeżyłam tu na tym blogu rok to jednak mój drugi jest większym sukcesem i tam zostanę.

PS. Blog jeszcze nie zostanie usunięty.

Papa i dziękuje, że byliście ze mną.

DRUGI MÓJ BLOG - http://milaa-my-world.blogspot.com/


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz