piątek, 8 maja 2015

Rozdział 4 "Tajemnicza szatynka i kłótnia"

MINIMUM 3 KOMENTARZE ----> ROZDZIAŁ 5
 
 
************************Oczami Ross'a****************************

- Cześć – powiedziała uprzejmie szatynka stojąca u progu drzwi. Jak ja jej nie nawidze. Jest bardziej szurnięta od tej z banku. Jeszcze tego brakowało.
- Mogę wejść? - spytała widząc, że nie jestem zbyt zadowolony z jej odwiedzin
- Jasne. - uśmiechnąłem się sztucznie
Usiedliśmy na kanapie. Wyłączyłem telewizje.
- Too.. Co cię do mnie sprowadza Nina? - spytałem, żeby zacząć jakiś temat, choć tak naprawdę ona tu nie jest mile widziana, ale chcę wiedzieć poco tu przylazła.
- Emm.. Tak pogadać … - odpowiedziała
- Aha. To chyba pogadaliśmy.
- Ale Ross...
- Już ci kiedyś powiedziałem, nie, nie, nie! - krzyknąłem
- To tylko jedna... - przerwałem jej
- Weź przestań ! Szybciej wyśle się do psychiatry, nim pójdę z tobą do łóżka!
- Ross!
- Nina bo wezwę policje ! …
Rozmowę przerwał dzwonek do drzwi. Otworzyłem drzwi, a w progu stała... znów ta z banku!
- Co was dziś popieprzyło, żeby do mnie przychodzić?! Dwie nienormalne psycholki w moim domu...
**************************Oczami Mileny*************************
- Rozumiem, że nie chcesz już tej pracy ? - powiedziałam wkurzona już odkąd weszłam do tego ślicznego domu, świra, czemu w ogóle tu jestem ? Nawet nie pamiętam...
Weszłam do salonu. Zauważyłam szatynkę siedzącą na kanapie. Różowe okulary, błękitna sukienka... Ja już ją dziś widziałam! Tylko co ona tu robi!?
- Ty widziałam cię dziś ! Co ty tu robisz ?! - zapytała mnie szatynka, widocznie też pamięta poranne zderzenie
- To samo pytanie chciałam tobie zadać..
- A ja chce wiedzieć skąd się znacie, i czemu tu przyszłaś?! - spytał mnie Ross
- Ross, dziś rano się ze sobą zderzyłyśmy... - odpowiedziała za mnie Nina
- To wy jesteście razem? - zaczęłam dopytywać
- Nigdy w życiu !!!! - wykrzyczał Ross
- Powiedz lepiej po co przyszłaś?
- Tak szczerze... nie pamiętam – powiedziałam zawstydzona
Dziewczyna wstała z kanapy i podeszła do mnie.
- Tak w ogóle jestem Nina Mery
- Milena. Więcej wiedzieć nie musisz. - powiedziałam chłodno, od razu to odczuła
Chwila ciszy. Lecz zaraz Ross zaczął mówić.
- Nina sądzę, że na ciebie już pora. I pamiętaj... bezwzględnie na wszystko... NIE.- powiedział oschle
- Więc... Miło było cię poznać Milena. Do zobaczenia Ross. - odpowiedziała grzecznie szatynka i wyszła

- Teraz mów... po co tak naprawdę pani przyszła? - spytał zaciekawiony Ross
- Nie wiem... naprawdę nie pamiętam panie .. Lynch – odpowiedziała
- Spoglądałam na ulice i widziałam... potem tam pana wśród tych ludzi i... nie wiem, zrozumiała, że muszę pana dogonić, ale tak naprawdę nie wiem po co pana szukałam...-dopowiedziałam
- Aha – odpowiedział miękko blondyn
- Czyli rozumiem, jechała pani przez pół miasta, żeby się ze mną zobaczyć? Coś jest chyba na rzeczy, pani Mileno... - podszedł do mnie bliżej, ja ani drgnęłam.
Widziałam ten wzrok. Uwodzicielski. Ale jak on tak może na mnie patrzeć, kiedy ja, około 3 godziny temu skrzyczałam go w biurze...
Podszedł jeszcze bliżej. Spojrzał w moje brązowe oczy, czułam jego oddech … i wtedy …
__________________________________________________________________
 
 
NIE BĘDE WREDNA! Dodałam rozdział 4...  :) I te dramatyczne, chamskie zakończenie... hah... ale i tak sądzę, że wiecie co się potem stanie... lecz ja was zaskoczę, w kolejnym rozdziale Pojawiła się także tajemnicza dziewczyna z prologu... :D Tym razem jednak jeśli nie będzie 3 KOMENTARZY NIE BĘDZIE KOLEJNEGO ROZDZIAŁU ! Ostrzegam! To tyle ...

CZYTASZ - KOMENTUJESZ - MOTYWUJESZ !

 

3 komentarze :

  1. No...
    Siostro.
    Fajny rozdział.
    Pewnie się nie pocałują.
    To byłoby zbyt proste.
    Nie wiem co mam jeszcze napisać.
    Jakiś ciekawych anegdotek nie mam bo chora.
    I na polski Cię osierociłam.
    Ta....
    Asia rymuje i nawet tego nie czuje. :D
    A teraz chamskie reklamy :D
    Na pewno się nie obrazisz :D
    A jak się obrazisz to Cię dorwę.
    Pamiętaj...
    WIEM GDZIE MIESZKASZ! :D
    Najpierw reklama radia:
    http://radioyoungstars.pl/
    Gorąco zapraszam!
    Radio Young Stars :D
    I live na YT tego oto Radia:
    https://www.youtube.com/watch?v=xYkcHGR9HYU
    Ale ja nie dobra.
    Niach Niach Niach.
    Dobra....
    Kończę.
    Idę dalej słuchać Radia i oglądać liva.
    Narka.
    Pozdrawiam cieplutko :*
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział super czekam na next. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Musiałaś tak zakończyć? :(
    Z niecierpliwością czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń